Gitara basowa Markbass Kimandu 4. Test instrumentu ukazał się w Top Guitar. Zapraszamy do lektury!
“Co by nie mówić, jest to cały czas nowość. Markbass zaoferował nam wraz z tym instrumentem zupełnie niespotykany poziom swobody gry i możliwości brzmieniowe właściwe o wiele droższym instrumentom. Testowaliśmy już „piątkę”, teraz przyszedł czas na bliźniaczą „czwórkę”.(…)”
“(…)Otóż jest to rewelacyjny brzmieniowo bas, ale nie jest on przeznaczony dla wszystkich. Nie wszystko i nie każdy na nim zagra. To ograniczenie wynika to z jego kilku cech, które dla jednych będą wspaniałymi, a dla innych ograniczającymi. Po pierwsze jest to kształt basu, typowy dla fusionowych wymiataczy, którzy dzięki swoim umiejętnościom potrafią zagrać wszystko i w każdym tempie. Po drugie ustawienie strun, szerokość podstrunnicy, przekrój szyjki, cała ergonomia, która zdecydowanie ustawiona jest pod bardziej wysmakowane i wysublimowane granie. Nie wyobrażam sobie po prostu tego basu na wysokości kolan… Taka „specjalizacja” jest blogosławieństwem dla tych, którzy szukają właśnie tego brzmienia, bo mamy tu 120% soundu funky/fusion/electric jazz i okolic. Oczywiście jest on na tyle elastyczny pod tym względem, że ukręcimy tu bez problemu także punkowe, core’owe, czy stonerowe barwy(…)”
Tekst: Maciej Warda, Top Guitar
Przeczytaj cały test