Systemy, które na trasę Coldplay dostarczają firmy Wigwam i Firehouse, złożone są z gron oraz subwooferów z serii J. Podczas koncertów stosowany jest też ArrayProcessing.
Pierwszy koncert trasy odbył się na stadionie MetLife w New Jersey. Inżynier systemu, Tony Smith, mówi, że zarząd stadionu po koncercie był bardzo zadowolony, ponieważ chyba po raz pierwszy w historii nie otrzymali uwag krytycznych dotyczących nagłośnienia. Projekt nagłośnienia składa się z komponentów serii J d&b audiotechnik: gron głównych, podwieszanych J-SUBów, outfilli i kolejnych gron, pokrywających strefy na bok od sceny, a nawet lekko za nią. Przed sceną ustawiony jest array basowy, składający się z J-SUBów i J-INFRA. Dodatkowo, ustawiane są 4 wieże opóźniające.
Dan Green – realizator FOH zespołu, to doświadczony specjalista, znany w branży z tworzenia świetnych miksów. Jednak to od konfiguracji systemu i jego implementacji zależy, czy każdy słuchacz będzie mógł usłyszeć miks Greena w tej samej postaci. Różnice między konstrukcjami stadionów w Europie i Stanach Zjednoczonych, wymagały dodatkowej pracy inżynierów nad dostosowywaniem projektu do zastanych warunków. Nieocenioną rolę odegrała technologia ArrayProcessing, pozwalająca na uzyskanie równowagi tonalnej i ograniczenie spadków SPL w krytycznych miejscach. „Kiedy zmierzyliśmy poziomy SPL na stadionie MetLife po zastosowaniu opóźnień i lekkiej korekcji, okazało się, że różnica pomiędzy poziomem SPL przed sceną, a miejscami krytycznymi, trudnymi do pokrycia, wyniosła -5 dB. Na siedzeniach położonych najwyżej, spadek wyniósł -3 dB. Doszliśmy do wniosku, że to bardzo dobry wynik w przypadku tak trudnego miejsca. Taki wynik udało się uzyskać dzięki d&b i technologii ArrayProcessing”, mówi Smith.